Forum     Ryty tybetanskie Strona Główna

Uśmiechnij się...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Ryty tybetanskie Strona Główna -> Rozmowy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Elorin
Czytelnik
Czytelnik



Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy

PostWysłany: Pią 16:42, 29 Sty 2010    Temat postu: Uśmiechnij się...

Uśmiechnij się... i poczuj Jedność z mieszkańcami naszej planety

[link widoczny dla zalogowanych]



Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomek
Forum Admin



Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: U.K.

PostWysłany: Pią 20:43, 29 Sty 2010    Temat postu:

podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. podoba mi sie.. Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy ohhh... ohhh... ohhh... ohhh... ohhh... ohhh... ohhh... ohhh... ohhh... ohhh... ohhh... ohhh... ohhh... ohhh... ohhh... ohhh... ohhh... ohhh... ohhh... ohhh... ohhh... ohhh... ohhh... ohhh... ohhh... ohhh... ohhh... ohhh... ohhh... Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy

No wreszcie.......

Wielkie dzieki Elorin
Bądż zdrów Przyjacielu
I Ty też, tak Ty, który czytasz te słowa Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
planetariusz
Uczestnik
Uczestnik



Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 2:46, 02 Lut 2010    Temat postu:

Pozdrawiam Was dzieci Słońca wszyscy jesteśmy światlem wibrującą energią więc uśmiechajmy się,rozsiewajmy radośc,obdarzajmy Milłością bliznich,Bliżni to my,my to oni -wszyscy jestesmy miłością tego świata i oczekujemy na miłość z innych światow. Pozdrawiam wszystkich na forum Very Happy chyba rozumiem... nie żadnych smtnych min Cool tak tak trzymajcie Very Happy Laughing Laughing Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elorin
Czytelnik
Czytelnik



Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy

PostWysłany: Pon 12:55, 27 Gru 2010    Temat postu:

Oderwijmy się od szablonów zachowań i wychwytujmy kwiaty radości życia nawet tam, gdzie chwilowo została zapomniana...

http://www.youtube.com/watch?v=yDg9v9xBFLc


"Zanieście ten wianek jego Nancy, dobrze?"

"Ty zwariowałaś?..to ptaki, skąd mają wiedzieć gdzie mieszka?"

Hurra Very Happy Hurra Very Happy Hurra Very Happy Hurra


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Elorin dnia Pon 20:54, 27 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
star777
Gość






PostWysłany: Pon 17:51, 27 Gru 2010    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez star777 dnia Wto 11:44, 05 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
sun999
Gość






PostWysłany: Pon 20:44, 27 Gru 2010    Temat postu:

......

Ostatnio zmieniony przez sun999 dnia Wto 12:28, 05 Lip 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Jolanta Niemczuk
Poszukujący Drogi
Poszukujący Drogi



Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: z gwiezdnego rozprysku

PostWysłany: Śro 14:22, 29 Gru 2010    Temat postu:

Ach, wiecie, w tym roku spedzac bede wieczor sylwestrowy pomiedzy dwoma malymi knajpkami polozonymi blisko siebie. Tak malo jest takich przytulnych knajpek...
I tak chcialabym i Was w nich spotkac...

Dlatego chce choc podzielic sie z Wami pozytywna energia mojego ulubionego nagrania starej piosenki "Die kleine Kneipe", wykonanego przez orkiestre Andre Rieu w Maastricht w 2008.

Ale najpierw jeszcze opowiem Wam pigule ciagu smiesznych wydarzen jaki mi sie przytrafil niedawno w jednej z tych knajpek.
Otoz po sobotnich zakupach wstapilam zmarznieta do knajpki Susi, by ogrzac sie Jej swietnym grzanym winem z ziolami.
Siadlam sobie na malej kanapce na podwyzszeniu w rogu tuz przy barze, skad widac doskonale wszystko i wzielam sie za przeglad prasy.
Zaraz rzucil mi sie w oczy w dziale ogloszen pracowych niespotykany tytul : ENDSTATION.
Zaczelam czytac : "ENDSTATION. Po wielu doswiadczeniach i stratach (23 lata w gastronomii), szukam pracy juz do konca. Jestem dobrze wygladajaca szczupla czterdziestoparolatka, odpowiedzialna, kompetentna, dajaca z siebie 200%. I dlatego szukam odpowiedzialnego pracodawcy, ktory ma humanitarne podejscie do swojego personelu. Tylko powazne oferty."

Nie zdazylam jeszcze dobrze przetrawic znaczenia tego anonsu, gdy drzwi knajpki otworzyly sie i wszedl do srodka ciemnoskory mlody mezczyzna ubrany w typowa zimowa kurtke europejska, lecz z glowa przyslonieta dziwna skorzana czapa w ksztalcie duzego okraglego kociolka nalozonego dnem do gory.
Pan zdjal tylko kurtke i zaraz siadl bez slowa do automatu do gry, obracajac sie plecami do sali.

I znow : nie zdazylam jeszcze przygladnac sie dobrze niezwyklej konstrukcji kociolka, gdy prawie pod same drzwi knajpki podjechala zolta taksowka, a z niej gramolic sie zaczal staly klient - urzednik bankowy, majacy zwyczaj robic ture gdy go naszlo.
Jego stan wskazywal na to, ze knajpka Susi nie bedzie tego dnia jego pierwsza, ani nawet druga.
Niezdarnie zaczal juz otrzepywac snieg z butow na progu, gdy Susi podeszla szybko i zaczela doradzac, by lepiej wsiadl spowrotem do zawracajacej taksowki i jechal prosto do domu. Na jego niewyrazne sprzeciwy i lamenty wypalila w koncu : "Ja wiem, ze zycie jest domem szalencow, a tu jest centrala !" (Ich weiß, daß das Leben ein Narrenhaus ist, und hier ist die Centrale!).

No a teraz juz "Mala knajpka" Wesoly

http://www.youtube.com/watch?v=mJT7SpGkcsA


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MuadDib
Czytelnik
Czytelnik



Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 4:03, 30 Gru 2010    Temat postu:

Elorin - Dzięki, że jesteś Very Happy Very Happy Very Happy

Dla podtrzymania dobrego humoru opowiem dowcip :

Idzie nawiany facet. Patrzy, a tu koń w jego stronę biegnie. Chciał uskoczyć, ale nie zdążył i koń go przewrócił. Podnosi się, patrzy a tu rakieta w jego stronę leci. Znowu nie zdążył uskoczyć.Rakieta go walnęła. I bach znowu leży. Próbuje się podnieść i słyszy :



- Koleś ... odejdź od tej karuzeli, bo sobie krzywdę zrobisz...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maylo
Czytelnik
Czytelnik



Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 22:24, 06 Sty 2011    Temat postu:

No Elorin...powaliłeś mnie,szok jak miło podoba mi sie..

Klasą sam w sobie dla mnie jesteś,mogę tu podać nieformalny jeszcze wniosek,o małe co nie co dla ciebie,za to co przeżyłem podoba mi sie..

Hurra Rolling Eyes Hurra Rolling Eyes Hurra Rolling Eyes Hurra Rolling Eyes Hurra Rolling Eyes Hurra

...to dla ciebie bracie http://www.youtube.com/watch?v=7HMQOX3h7ZI&feature=player_embedded


...że ja tak nie potrafię W mur


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven0m
Gorąco dyskutujący
Gorąco dyskutujący



Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 20:23, 10 Sty 2011    Temat postu:

"ja" tak nie potrafi, to kim jesteś w swej istocie potrafi to i dużo więcej

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ven0m dnia Pon 20:24, 10 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Semo
Obserwator
Obserwator



Dołączył: 06 Mar 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 21:40, 06 Mar 2015    Temat postu:

Niestety nie zawsze jest tak że się człowiek może uśmiechać. Po prostu nie zawsze jest powód do radości. Czasami są gorsze dni, gorsze momenty i nie ma się z czego cieszyć

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieznajoma13
Poszukujący Drogi
Poszukujący Drogi



Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 0:38, 29 Sty 2016    Temat postu:

Pewnego dnia, zeszłego chyba roku, bardzo przemówiło do mnie zdanie "There is always something to be thankful for". Ja, jako wiecznie negatywna, pesymistycznie nastawiona do życia młoda kobieta, nigdy takowych sentencji do siebie nie dopuszczałam. Uważałam to za puste dyrdymały, pomijając fakt, że wg mnie nigdy nie jest na tyle dobrze, żeby móc powiedzieć, że jest po prostu 'dobrze'. Zawsze coś w tym przeszkodzi, a mówić, że jest dobrze, kiedy coś przeszkadza, byłoby sprzeczne z prawdą.

Ale kiedyś... Jechałam sobie autobusem miejskim. Jeśli dobrze pamiętam to był wrzesień, a na pewno jakiś miesiąc związany z wczesną jesienią. Mijałam, znajdujące się praktycznie pośrodku ulicy, na pasie zieleni, piękne, kwitnące drzewa wiśni. Pogoda była słoneczna, ciepła, a ja chyba byłam po dość przyjemnym wieczorze i nocy spędzonej z wtedy ważną mi dość osobą, przy której dobrze się czułam. Na ich widok uśmiechnęam się sama do siebie . Taką mi jakąś sprawiły radość, tak ucieszyły mnie swoim pięknem. Mijając te drzewa w głowie stanęło mi właśnie to stwierdzenie: "There is always something to be thankful for". Wtedy zrozumiałam, jak bardzo ono jest prawdziwe.

Nie ważne jak bardzo jest źle, nauczyłam się, że w każdym złym, przykrym, smutnym dniu znajdzie się choćby taki banał, który przynajmniej na chwilę oderwie nas od złych emocji i wywoła cień uśmiechu na naszej twarzy. Są dni, kiedy trudno uwierzyć, że może nas spotkać cokolwiek miłego, ale warto być czujnym i otwartym na wszystkie wrażenia. I warto umieć je wyodrębnić, by wiedzieć, że to jest właśnie ten moment, za który możemy być życiu wdzięczni. W natłoku problemów, myśli, zmartwień i kłopotów, takie niewielkie błahostki są czasem jedynym, co nas utrzymuje przy jakiejkolwiek wierze w lepsze jutro.

Warto tego nie zgubić, bo pewnego dnia może się okazać, że mamy tylko to.

Wszystkiego dobrego Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nieznajoma13 dnia Pią 0:46, 29 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Ryty tybetanskie Strona Główna -> Rozmowy ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin