Forum     Ryty tybetanskie Strona Główna

Witajcie, kilka przemyslen

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Ryty tybetanskie Strona Główna -> Zmiany na Ziemi i poza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aylon
Myśliciel
Myśliciel



Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

PostWysłany: Sob 20:17, 01 Lis 2008    Temat postu: Witajcie, kilka przemyslen

Witam wszystkich,
Pochodze z malej miejscowosci Chelm kolo Lublina.
Materialy Wingmakers poznalem jakies pol roku temu i przy coraz wiekszym ich studiowaniu musze przyznac ze wywarly ogromny wplyw na moje zycie.
Odkad tylko pamietam interesowaly mnie rzeczy niezbadane wykraczajace poza granice naszej rzeczywistosci. Od dziecka mam koszmary ze sie budze i widze swiatla za oknem i czuje ze ktos po mnie przylecial lub inne sny zwiazane ze statkami kosmicznymi,stad mam wewnetrzna pewnosc ze zycie poza ziemia istnieje zreszta patrzac na rozmiary poznanego do tej pory kosmosu twierdzenie ze zyjemy sami by bylo bardzo egoistyczne...
W moim snach pojawaja sie tez obrazy z roznych miejsc niepodobnych do naszej planety z ktorymi w pewien sposob jestem zwiazany emocjonalnie.Stad tez osobiste doswiadczenie na poparcie wczesniejszych zyc.
Przegladalem studiowalem duzo roznych rzeczy ale tak naprawde tylko te materialy w 100proc jak to jest nazwane ze mna rezonuja czuje sie tak jakby moim przeznaczeniem bylo ich odkrycie i studiowanie.Jedna z dziwnych rzeczy ktore zauwazylem to ze jeszcze przed przeczytaniem Living from the heart zaczalem podswiadomie stosowac ta techinke ktora zostala tam opisana jakie bylo moje zdziwienie gdy pozniej czytam o tym samym Wesoly Ostatnio coraz bardziej dzieki Wingmakers doswiadczam tak jakby kontaktu nazwe to z soba.Ciezkie jest to do opisania ale coraz czesciej zdaje sobie sprawe z wlasnej egzystencji w tym wlasnie punkcie czasoprzestrzeni i doswiadczam tego bezposrednio (chyba na tym polegaja rozne medytacje Wesoly ) I zauwazylem rowniez ze moje zdolonosci intuicyjne sie bardzo rozwinely.Chcialbym sie z wami rowniez podzielic przezyciem zwiaznym ze sluchaniem Champer 3 z Hakomi Project. W pewnym momencie gdy myslalem skupialem sie i czulem coraz bardziej doswiadczenie wlasnego istnienia/ja doznalem dziwnego uczucia ktore trwalo bardzo krotko ale bylo nie do opisania tak jakbym dotknal najglebszej czesci swojej jazni, poczulem sie jak czyste swiatlo wyzywolone z wszelkich ograniczen istniejace poza czasem i przestrzenia.
Co do sfery emocjonalniej to od kilku miesiecy nie pamietam zebym mial stan ktory mozna nazwac "dolem" a nad stresem udaje mi sie coraz bardziej panowac Wesoly zachecam wszystkich do stosowania metody szesciu cnot i wszystkiego co jest opisane w living in the heart to naprawde dziala i zmienia twoje zycie nie do poznania Wesoly
Mam kilka pytan czy kiedykolwiek ktos zaglebial sie w materialy takie jak przekazy z kasjopeii , przekazy Ra, projekt cheops lub inne przekazy chanellingowe. Zaglebiajac sie w nie mozna zobaczyc duza zbieznosc informacji co do ogolnej budowy swiata, ale takze sa pewne roznice...
Jak dobrze pamietam ktores z przekazow chyba Ra mowilo o tym jak pewna rasa robi okrutne eksperymenty na ludziach potrafi ich nawet zabijac w sposob bezemocjonalny tak jakby to bylo dla przekazujacego jak rozdeptanie mrowki a co tam...projekt cheops wydaje mi sie podejrzany ze wzgledu na kontakt z gwiazdozbiorem oriona nie natrafilem jeszcze na zaden przekaz ktory mowil by ze zyja tam pozytywnie spolaryzowane istoty np. w gwiezdnym dziedzictwie mowia ze energie negatywne przejely tam tak duza kontrole ze Orion stal sie jakby wiezieniem dusz kolonia z ktorej nie bylo ucieczki nawet w swiecie astralnym tylko najwytrwalszym i najbardziej doswiadczonym duszom udawalo sie uciec do innych system i tam wcielajac sie np na ziemie mogli zgubic poscigi ktore byly nawet podobno urzadzane za uciekajacymi duszami...nie wiem ile w tym prawdy ale jesli tak bylo/jest naprawde to chyba jest to bardziej okrutne niz cokolwiek moglibysmy sobie wyobrazic...
A tak wogole sa organizowane jakies zjazdy/zloty ludzi zainteresowanych w tematyce WM ??

Pozdrawiam wszystkim Wesoly
Michal


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomek
Forum Admin



Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: U.K.

PostWysłany: Sob 23:33, 01 Lis 2008    Temat postu:

Namieszałes Michał.Nieziemsko -można by powiedzieć.
Odniose sie na początku do Twojego pytania o realne spotkania.

Jest taki plan. Jest ow plan jednocześnie uzależniony od stopnia zaawansowania treściami WM z kilku powodów.
Nadal finansowych,dystans pomiędzy potencjalnymi uczestnikami, następnie obawami co przynieść może takie spotkanie, dalej, niesprecyzowanych oczekiwań od treści przedstawianych na stronach WM,ET,LTO, tkwieniem w wartościach i przekonaniach kładących nacisk , na dostosowawczy społecznościowo schemat postępowania. i wiele innych.
Wielu z nas myśli, iż takie zjazdy czy spotkania wniosą coś niesamowitego i świerzego do ich życia. Może być z goła inaczej, nie tak jak sobie to wyobrażają.
Zmierzając wprost do celu, to co odnalazłeś w Internecie pod nazwa Wingmakers, nie jest spoiwem czy budulcem dla ruchów, zgromadzeń itp.; pragnących się tworzyć na podobieństwo wspólnot czy kościołów w jakiejkolwiek postaci nam znanej.
Co wspierać ma ów Materiał, to wewnętrzny wzrost w pracy osobistej.
Czego dostarczyć ma ów Materiał ,to tekstura dla Twojej ekspresji Prawdy.
I wiele innych o jakich nie-dowiesz się na spotkaniu nigdy. Dowiesz się tylko zwracając Twój "wzrok do wewnątrz'.
Kwantowe Społeczności są lub być mogą mocniejszym "suplementem " fizycznych relacji międzyludzkich jakie znamy. Powstały (został objaśniony mechanizm ich działania) w Celu rozdrobnionym na pod-cele. Stopniowo i z czasem , zostaną odkrywane i ukazywane następne. Dyskusja nad zamiarem jaki przyświeca wspomnianym stronom jest całkowicie uzasadniona, ale nie może przesłaniać Celu ,jaki wyłania się zza przekazywanych treści.
Tak często dzieje się tam, gdzie wielu chce mówić ,a nie wielu chce słuchać i rozumieć..
Uważam, i nie tylko ja, ze w obecnym czasie Siec i wymiana zdań i opisów z postępów, na jej stronach całkiem dobrze spełnia role komunikacji, pomiędzy studentami Wingmakers.
To w kwestii pytania.
Doświadczyłeś masy różnych przeżyć jakie opisałeś.
Dzięki za podzielenie sie tym publicznie .
Taka mała sugestia, byś wszystkiego na raz nie serwował , może podzielisz tych kilka watków
w kilku tematach? co Ty na to?
Jest tu wielu odwiedzających forum ostatnimi czasy i to powinno być czytelne.

Pozdrawiam
Sun's Son


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aylon
Myśliciel
Myśliciel



Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

PostWysłany: Nie 1:34, 09 Lis 2008    Temat postu:

Hej
Sun`s Son masz racje co tych watkow sorki sie troche zagalopowalem Wesoly
wiec jak tylko bede mial chwilke czasu to napisze w kilku tematach.
Jesli chodzi o WM to tak jak napisales zdaje sobie sprawe ze to nie ma byc sie tworzenie zadnej organizacji zgrupowania itp, gdyz tak jak widzimy na przykladzie religii tam gdzie wystepuje takie cos wystepuje i hierarchia co za tym idzie kontrola,strach,dyskryminacja a w koncu nienawisc...
Wlasnie raczej mi bardziej chodzilo o spotkanie w stylu wymiany doswiadczen,pogladow na rozne tematy zawarte w tresciach WM i nie tylko.
Poza tym zawsze mozna spotkac ciekawych ludzi ktorzy moga byc w jakis sposob np.inspiracja poprzez tworcze dialogii Wesoly,poza tym tak jak napisales owszem jest troche obaw co do tego ale ja raczej jestem pozytywnie nastawiony Wesoly zobaczymy jak sie sytuacja bedzie rozwiac, a narazie mozemy byc wdzieczni za takie cos jak siec Wesoly.

Wracajac do tematu tj. zawartego w tym watku.Pytanie do wszystkich powtarzam takie jak w poprzednim moim poscie jestem ciekawy czy ktokolwiek z was spotkal sie z materialami typu przekazy RA, channeling z kasjopeii, projekt cheops i wiele innych jakies jest wasze zdanie na ten temat?? bardziej ta kwestie rozwinalem w poprzednim poscie.

Pozdrawiam:)
Michał


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
avatar888
Gorąco dyskutujący
Gorąco dyskutujący



Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Szydłowiec

PostWysłany: Sob 13:59, 15 Lis 2008    Temat postu:

Jeśli chodzi o "Projekt Cheops" to pragnę zaznaczyć jedną rzecz. Wiadomo, że celem jest odszukanie Wielkiego Labirytnu, pod którąś z piramid. Tylko, że śledząc rozmieszczenie kapsuł WingMakers, zauważymy, że ta, która znajduje się w Afryce, nie jest w Egipcie. Trochę dziwne, zważywszy, że zarówno WMM jak i ów projekt, mówią o osłonie dla planety, która powstrzyma zagładę. Trudno jest przypuszczać, by Rasa Centralna, nie była w stanie sama stworzyć ostatecznej defensywy. Warto jest się zastanowić także nad tym, jak bardzo jesteśmy uśpieni przez ciągłe dywagacje. Kasjopeanie, Ra? Poczytaj o Billym Meierze. O tym, co Plejadanie mówią o przyszłości. O ukrytym znaczeniu liczpy pi. Neruda stwierdził, że im więcej wiemy, tym bardziej jest obnażona nasza niewiedza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Radek3500
Poszukujący Drogi
Poszukujący Drogi



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

PostWysłany: Nie 21:39, 07 Gru 2008    Temat postu:

Dla tych co lubią wizualizacje proponuję:
Na pustynnym wietrze powiewają liście palm o czystej i jaśniejącej zieleni. Nad pustynią wznosi się niezwykle jasne słońce, które rozświetla białe kształty piramid.
Pojawiają się obrazy z życia dawnych krain: Gondwana, Lemuria, Atlantyda, ukazują się ich mieszkańcy poprzez eony lat i wieków.
Przed nami otwiera się kronika czasu i czytamy w niej pradawną wiedzę wyrażoną przez ludy żyjące wokoło Ziemi.
Pim, pim, pam, niczym krople deszczu wpadają do świadomości ziarenka przytomności. Rozpuszczają się węzły wszelkich przekonań i widzimy obecną ludzkość rozpostartą na całej planecie, czujemy ją taką jaką ona jest, znamy te wszystkie istoty odzwierciedlające różne aspekty całości. Postrzegamy ludzkość w jej działaniu jako istotę drzemiącą w nas, odczuwamy ją jako cechę rzeczywistości niezwykle nam bliską.
Z każdą kroplą wydobywa się ze stanu snu ta żyjąca cecha, odrętwienie mija i w kolejne istoty wpływa światło. Rozpoczyna się ruch. Pierw nieco niezdarny z wolna przeradza się w lekki taniec.
Muzyka gra, din, din, dan - nuty i alikwoty melodii przenoszą nas poprzez kolejne wymiary. Widzimy obrazy z odległych światów, ukazuje się przyszłość taka jaka może być. Jest to odległe a zarazem znajome.
W tańcu wyraża się każda najdrobniejsza forma ludzkości. Moc i działanie trwają nieustannie.
Jeszcze jedna nuta zostaje zagrana i oto budzimy się w tej chwili, tu i teraz jako ten człowiek. Takie proste, jesteśmy wszędzie, jesteśmy tu.
Oto jestem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Ryty tybetanskie Strona Główna -> Zmiany na Ziemi i poza Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin