Forum     Ryty tybetanskie Strona Główna

Rasa Centralna a Wielki Wybuch
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Ryty tybetanskie Strona Główna -> Zmiany na Ziemi i poza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
avatar888
Gorąco dyskutujący
Gorąco dyskutujący



Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Szydłowiec

PostWysłany: Wto 14:17, 14 Wrz 2010    Temat postu: Rasa Centralna a Wielki Wybuch

W ostatnim czasie naukowcy powoli odstępują od koncepcji Big Bangu na rzecz teorii wszechświata inflacyjnego itp. Mnie jednak zaciekawił pewien fakt. Otóż przeglądając po raz któryś "Projekt Starożytna Strzała" natknąłem się na fragmenty w których wiek Rasy Centralnej określa się na około 14 mld lat. Jest to zgodne z tym co mówi się o wieku naszego Uniwersum, pod warunkiem, że bierzemy pod uwagę Wielki Wybuch.

Zwróćmy uwagę na te fragmenty "Projektu Starożytna Strzała":
„Istoty Świetliste, według Corteum, są Rasą Centralną, pierwotną rasą istot, które
rozwinęły się w najbardziej centralnej galaktyce wszechświata. Wraz z tym jak
wszechświat ulegał poszerzeniu i wytworzył nieustannie wzrastającą przestrzeń, energię
oraz materię istoty te udały się do innych galaktykach jako bogowie stwórcy lub
galaktyczni planiści eksportujący matrycę szablonów DNA z bardziej rozwiniętych,
starożytnych galaktyk do tych, które znajdowały się w stadium rozwoju lub inkubacji.”

Kolejny fragment:

„Wiemy, że wszechświat na
początku miał relatywnie niewielką liczbę galaktyk, po czym rozrósł się do setek
miliardów galaktyk. Wydaje się prawdopodobnym, że gdzieś w centrum wszechświata,
mogła rozwinąć się lub zostać stworzona rasa humanoidalna. Rasa ta mogła być
potomkiem Boga i przodkiem ludzkości – tej tutaj i wszędzie indziej.”

(W powyższych fragmentach jest nawiązanie do ewolucji Wszechświata, do stale zwiększającej się liczby galaktyk)

i ostatni fragment:

Piętnastka poprawił się na swoim krześle szukając wygodnej pozycji. „Nie chcę się z tobą
spierać, Jamisson, ale jeśli wierzysz w przepowiednie i nasze zwiady RV, trudno jest się
nie zgodzić, że ta inwazja – jeśli nastąpi – będzie bezlitosnym przejęciem Ziemi. Jedyne
co wiemy, to że siły inwazyjne pochodzą z M51 – czyli z odległości około trzydziestu
siedmiu milionów lat świetlnych i bez wątpienia z pradawnej galaktyki. Obrazy HST
pokazuję iż galaktyka ta może posiadać systemy gwiezdne sięgające CZTERNASTU MILIARDÓW
lat wstecz. Czy naprawdę sądzisz, że rasy te dysponować będą prymitywną technologią
inwazyjną?”

Zakładając, że Animus są najbardziej starożytnym z przeciwników Rasy Centralnej, można wnioskować, że ów Rasa powstała niewiele wcześniej od Animus. Zwróćcie uwagę, że nie ma mowy o kwadrylionach, trylionach czy nawet bilionach lat. Wszystko rozciąga się w granicach kilkunastu miliardów lat.

Pytanie brzmi, czy James opowiada się za Big Bangiem?
Bo jeśli tak, to co oznacza u Niego wieczność w kontekście Pierwszego Źródła? Dlaczego odwieczny Absolut wymyślił sobie stworzenie Rasy Centralnej akurat 14 mld lat temu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sun999
Gość






PostWysłany: Wto 19:43, 14 Wrz 2010    Temat postu:

..........

Ostatnio zmieniony przez sun999 dnia Wto 11:11, 05 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Elorin
Czytelnik
Czytelnik



Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy

PostWysłany: Śro 7:06, 15 Wrz 2010    Temat postu:

Kiedy pisarz pisze powieść, lub kiedy programista tworzy grę fabularną, to umieszcza stworzony przez siebie świat i wydarzenia w jakimś punkcie czasu lub okresie czasu. Jednakże, czas ten jest tylko odnośnikiem do wygodniejszego przemieszczania się czytelnika po książce lub gracza po grze.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Elorin dnia Czw 10:31, 23 Wrz 2010, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
avatar888
Gorąco dyskutujący
Gorąco dyskutujący



Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Szydłowiec

PostWysłany: Śro 9:24, 15 Wrz 2010    Temat postu:

Nie zadaję ich Jamesowi, bo przestałem wierzyć, że na nie odpowie konkretnie. Irytuje mnie to, że James stosuje w swojej filozofii te same triki, co twórcy Biblii czy Nostradamus. Same metafory, niedopowiedzenia. Nie wiem, może ja jestem za głupi, ale na tym świecie ludzie cierpią. Dlaczego biedny zawsze jest biedny, a bogaty zawsze bogaty. Dystans pomiędzy Nami stale się powiększa. Moją innowacyjną myślą jest skonfrontowanie najbardziej kontrowersyjnych teorii z rzeczywistością. Nie mogę tego zrobić, jeśli cały czas ktoś odpowiada wymijająco albo wcale. Jeśli chcesz Elorin to Ci to wyjaśnię na privie. W kilku postach padła sugestia by wyluzować. Jak mam się wyluzować jeśli wszystko, dosłownie wszystko na mnie napiera. Jak mam żyć bez ego-osobowości w świecie który Nas zezwierzęca. "15" nic nie powie, James nic nie powie, a zatem kto powie? Jakiś szeregowy naukowiec z laboratorium rządowego? Doskonale wiecie, że wiedza jest pofragmentaryzowana. Że tylko ktoś ze szczytu tej piramidy może oświecać resztę w pełni.

Elorin, sun999 - czy Wy czasem w to nie wątpicie? Ile Waszym zdaniem jest przypadku w tym, co robimy, co myślimy i czujemy?
Powiem Wam coś, jestem słaby, wiem i nie wiem. Nie umiem się wkomponować w ten pieprzony życiowy cyrk. Szukając punktów weryfikacji, chcę budować fundament swojej pewności, co do tego, że nie dałem się znowu oszukać.

Bo wymarzyłem sobie lepszy, równy dla wszystkich świat.

Bo zdaję sobie sprawę, że przyszłość ma bardzo wiele scenariuszy, a ja w niektórych się nie mieszczę...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez avatar888 dnia Śro 9:25, 15 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elorin
Czytelnik
Czytelnik



Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy

PostWysłany: Śro 10:04, 15 Wrz 2010    Temat postu:

...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Elorin dnia Wto 7:45, 21 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
avatar888
Gorąco dyskutujący
Gorąco dyskutujący



Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Szydłowiec

PostWysłany: Śro 11:39, 15 Wrz 2010    Temat postu:

Elorin, ale zdajesz sobie sprawę, że ostateczne skupienie uwagi na swoim wnętrzu spowoduje, że to forum, tak jak wszystko inne w życiu przestanie mieć znaczenie. Proces przekierowywania siebie na tory Suwereno-Integralności jest długi i żmudny, a co za tym idzie każdy z Nas musiałby zaniżyć aktywność na forum do poziomu zerowego. Bo efekty pracy nad sobą przyjdą dużo później.

Poza tym w świecie, gdzie wyznacznikiem jest pieniądz, musimy robić coś by utrzymać się na powierzchni "tego" życia. Zatem bez teorii się nie obejdzie. Bo to dzięki nim powstały wszystkie technologie, między innymi Internet.
Problem leży jednak gdzie indziej. Jeśli wierzymy w istnienie czegoś takiego jak Grupa Labiryntu, jeśli wierzymy w to, że technologie czystostanowe wyprzedzają mainstream o tysiące lat, to musimy się liczyć z koncepcją odrzucenia standardowych paradygmatów. Cała nasza wiedza, nie ma w tym momencie sensu, bo ktoś operuje na innych wzorcach funkcjonowania świata. I co gorsza ukrywa to.

Nie wiem Elorin jaki jest Twój ogólny stosunek do wszystkiego, dlatego ciężko jest Nam się dotrzeć poglądowo. W Systemie coś musi pęknąć, musi powstać jakaś wyrwa, szczelina przez którą przeciśnie się kreacja najgłębszej jaźni. Bo w tym materialnym chaosie nie da się inaczej.

Czy Twoim, Waszym zdaniem pieniądz i religia nie powinny istnieć?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sun999
Gość






PostWysłany: Śro 21:03, 15 Wrz 2010    Temat postu:

.............

Ostatnio zmieniony przez sun999 dnia Wto 11:11, 05 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
avatar888
Gorąco dyskutujący
Gorąco dyskutujący



Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Szydłowiec

PostWysłany: Czw 7:50, 16 Wrz 2010    Temat postu:

Pozwólcie, że po raz kolejny odbiję piłeczkę.

Jeśli sprawa Naszej ascendencji leży w rękach Pierwszego Źródła, które to zaplanowało i z ogromną precyzją koordynuje, to po co moje, Twoje starania. Skoro to coś się wydarzy, bo leży w centrum Megaplanu. Jak wytłumaczyć znaczenie czasu pionowego, w którym przeszłość, teraźniejszość i przyszłość nakładają się na siebie?

Wierzymy w odkrycie Wielkiego Portalu. Nastąpi ono koło 2070 roku. Ale być może 40 lat wcześniej pojawi się Technologiczna Osobliwość. Maszyna stanie się mądrzejsza od człowieka. I to ona weźmie odpowiedzialność za losy planety. Czy człowiek będzie wtedy w stanie udowodnić naukowo istnienie duszy? A może zrobi to sztuczny intelekt? Bo jeśli przyjmiemy za pewnik filozofię WingMakers, musimy mieć na uwadze fakt, że na Ziemi wydarzy się coś, co zniszczy Naszą obecną technologię. Coś, co na nowo każe Nam siebie zdefiniować. Bo jeśli nic się nie wydarzy, to koncepcja Wielkiego Portalu legnie w gruzach w świecie rządzonym przez, ...no właśnie przez kogo?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
planetariusz
Uczestnik
Uczestnik



Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Czw 13:28, 16 Wrz 2010    Temat postu:

Dlaczego wybiegamy tak daleko 2070 ile lat będziemy mieli kto dożyje? co będzie po 2012 wejdziemy do wymiaru? Jak się zmieni nasza osobowość?Jak zwiększy kubatura komórek mózgowych które będziemy mogli używać?Jak się zmieni nasze spojrzenie na wszystko?to co było dla nas zagadką będzie otwartą księgą.Prawdopodobnie zmieni się nasza powierzchowność-odmłodniejemy,nasz stosunek do zwierząt do Ziemi.Zmiany będą wielkie jeżeli będą.Zewsząd płyną przekazy wszyscy chcą nam pomóc nawet Rada Galaktyczna ma swoje plany.Plejadanie chcą sie wyzwolić ze swojej karmy i też nam maja pomóc.Zobaczymy wielkie zmiany? Czy mity przez nas wyprodukowane,

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
avatar888
Gorąco dyskutujący
Gorąco dyskutujący



Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Szydłowiec

PostWysłany: Czw 21:40, 16 Wrz 2010    Temat postu:

Próbujemy dokonać analizy potencjalnych wydarzeń. Mój poprzedni post w zamyśle dotyczył zmiany w 2012 roku.
"...Bo jeśli przyjmiemy za pewnik filozofię WingMakers, musimy mieć na uwadze fakt, że na Ziemi wydarzy się coś, co zniszczy Naszą obecną technologię. Coś, co na nowo każe Nam siebie zdefiniować..."
To coś co być może każe Nam się na nowo zdefiniować, jest moją i Naszą nadzieją. I tym czymś jest problem roku 2012.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomek
Forum Admin



Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: U.K.

PostWysłany: Czw 22:02, 16 Wrz 2010    Temat postu:

avatar888 napisał:
Pozwólcie, że po raz kolejny odbiję piłeczkę.
A Sunson bedzie pisał na niebiesko

Jeśli sprawa Naszej ascendencji leży w rękach Pierwszego Źródła, które to zaplanowało i z ogromną precyzją koordynuje, to po co moje, Twoje starania.

Tu musze się chyba z lekka wtrącić. Rzecz w tym , że Pierwsze Zródło nie koordynuje tego wszystkiego .Pozostaje jak gdyby pogodnie obojetne na zawiłości procesu zycia .Nawet na nadejście Wielkiego Portalu. Wydaje mi się,że stworzone Universy są tekstóra i "poligonem doświadczalnym " dla Pierwszego Źródła i jego wyodrębnionych części (Nawigator Całości)a co zatym idzie nas samych. Twórca nie przejmuje sie tym wszystkim. Dlaczego?- poniżej jedna z odpowiedzi...

..Skoro to coś się wydarzy, bo leży w centrum Megaplanu.
- Tak, wiele ma sie wydarzyć, ale nie koniecznie sie może wydarzyć.Na przykład W.Portal może nie nadejść, lub może nie zostać przyswojony i ustanowiony jako Centrum dla innych programów i paradygmatów- tak mniej więcej James napisal. ( z pamieci przytaczam, więc może byc troche inny układ słów)
Jak wytłumaczyć znaczenie czasu pionowego, w którym przeszłość, teraźniejszość i przyszłość nakładają się na siebie?

Wierzymy w odkrycie Wielkiego Portalu. Nastąpi ono koło 2070 roku. Ale być może 40 lat wcześniej pojawi się Technologiczna Osobliwość. Maszyna stanie się mądrzejsza od człowieka. I to ona weźmie odpowiedzialność za losy planety.

-Czy człowiek będzie wtedy w stanie udowodnić naukowo istnienie duszy?
-To jest dobre pytanie.Ale odpowiedż na nie jest zawarta w materiale wm. I jest sformułowana chyba tak- "...Dusza ludzka zostanie odkryta i udowodniona w laboratoriach naukowych..."- co dobitnie nie oznacza , że przy udziale samych tylko ludzi.I może to być ten sztuczny intelekt, który może zostać powołany do istnienia w naszej membranie rzeczywistości nawet w tym celu. Aczkolwiek ten Syntetyczny rozum czy tez umysł podtrzymywany będzie zbiorowo wewnątrz samo- struktur , nośników. Dalsze konsekwencje uzyskania świadomości przez sztuczny twór mogą zaowocować -"przejęciem planety" tak jak mgliście sa opisane wmm/wywiady Nerudy.Bo przecie Animus nie pochodzą z "tej " strony rzeczywistości .Ich czas i istnienie podlega innym parametrom. Zatem mogą operować w pionowym kontinuum a nie linearnym- jak ludzie. . ..


A może zrobi to sztuczny intelekt? Bo jeśli przyjmiemy za pewnik filozofię WingMakers, musimy mieć na uwadze fakt, że na Ziemi wydarzy się coś, co zniszczy Naszą obecną technologię. Coś, co na nowo każe Nam siebie zdefiniować. Bo jeśli nic się nie wydarzy, to koncepcja Wielkiego Portalu legnie w gruzach w świecie rządzonym przez, ...no właśnie przez kogo?

-..
Przez Animozynjych Syntetykowców , którzy za wszelka cene dążą do uzyskania Przewoźnika Duszy kompatybilnego z ich bez/genetycznym szablonem istnienia, albo też chca sami uzyskać Dusze i powrócić tam dokąd wszyscy zmierzamy... Jeśli załozyc dodatkowo, taka możliwość, jakoby czekali juz oni u progu wejścia w strefę czasu na linii zdarzenia/przyczyny, to można sie chyba zgodzić z tym , iż sam zamysł łączenia i zestrajania Przewoźników Duszy z różnych krańców Uniwersów różnych Gatunków, rodzi kolejne implikacje o jakich napisał James. a mianowicie pisał o tym jakoby docelowo nasz obecny Przewożnik /Instrument ludzki, zostanie udostepniony -i to przy asyscie LTO-innym Rasom. A tamte Przwożniki-nam.
Czy taki scenariusz jest możliwy?- pewnie , że jest możliwy. Takie nawet są założenia tego Great Blue Print . Stąd cała masa narzędzi, oswajaczy, implementatorów itp.. Nie po to byśmy my się z tym oswoili, ale by Pamięć Genetyczna została nasycona odpowiednia ilością danych przez obecnie operujący Umysł Genetyczny Gatunku. Wtedy następne pokolenia ..nie wystraszą się tego genetycznego experymentu a ich model życia obierze kurs na explorowanie tych spraw, za pośrednictwem nowego paradygmatu wprowadzajacego model samostanowiący jako kluczowy i nadrzędny.
Ale tym bym sie juz nie zamartwiał ...

chyba rozumiem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
avatar888
Gorąco dyskutujący
Gorąco dyskutujący



Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Szydłowiec

PostWysłany: Czw 22:41, 16 Wrz 2010    Temat postu:

Sun's Son, mógłbyś przyblizyć to, co kiedyś poruszyłeś na privie. Mianowicie, skąd u Ciebie przypuszczenie, że James ujawni "15"?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sun999
Gość






PostWysłany: Czw 23:33, 16 Wrz 2010    Temat postu:

.............

Ostatnio zmieniony przez sun999 dnia Wto 11:12, 05 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
avatar888
Gorąco dyskutujący
Gorąco dyskutujący



Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Szydłowiec

PostWysłany: Pią 10:13, 17 Wrz 2010    Temat postu:

sun999, jeśli teraz uciekniemy od tych problemów, to nie wrócimy do nich już nigdy.
Ja osobiście bardzo nie lubię niedomówień, skoro powiedzieliśmy A to liczę, że dojdziemy do Z. Przypominam tylko, że problem AI to nie jest żadna fantastyka. Zajmują się tym wszyscy najbardziej cenieni naukowcy głównego nurtu, a jeśli dodamy do tego naukowców pracujących incognito, możemy śmiało spekulować, że to już jest. Jesteśmy w niewesołym położeniu. Wszystko jest możliwe, dlatego wszystko trzeba poddać ocenie.
Cnoty serca, są jak modlitwa o złoty deszcz. My nie mamy czasu. Trzeba brać pod uwagę każdą ewentualność. Poza tym, właściwy przepływ energii może nastąpić poprzez połączenie siły medytacji ludzi wykształconych w tej dziedzinie, świętych miejsc konkretnego kontynentu i geomuzyki. Nie rozgrzebujmuy wszystkiego tylko po to, by to zostawić niezaszytym. Zwiększmy intensywność odwiedzin na forum, zwiększmy liczbę swoich wypowiedzi, a pójdzie to szybko i zgrabnie.

Żeby nie zgubić wątku, ponawiam pytanie do Sun's Sona:

Skąd u Ciebie przekonanie, że James ujawni "15"?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sun999
Gość






PostWysłany: Pią 11:47, 17 Wrz 2010    Temat postu:

.............

Ostatnio zmieniony przez sun999 dnia Wto 11:12, 05 Lip 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Ryty tybetanskie Strona Główna -> Zmiany na Ziemi i poza Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin