Forum     Ryty tybetanskie Strona Główna

John Craig Venter - Konkurent Pana Boga

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Ryty tybetanskie Strona Główna -> Zmiany na Ziemi i poza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
avatar888
Gorąco dyskutujący
Gorąco dyskutujący



Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Szydłowiec

PostWysłany: Wto 13:14, 16 Lut 2010    Temat postu: John Craig Venter - Konkurent Pana Boga

Poniżej artykuł Dobrosława Wyczawskiego dotyczący geniusza biotechnologii:

W chwili obecnej istnieje na świecie dwóch ludzi którzy wytyczają nowe kierunki w genetyce i biotechnologii oraz sposobie myślenia o niej – są to Richard Dawkins (http://pl.wikipedia.org/wiki/Richard_Dawkins) – uznawany obok Umberto Ecco i Naoma Chomskiego za jednego z trzech najwybitniejszych światowych intelektualistów oraz Craig Venter (http://en.wikipedia.org/wiki/Craig_Venter) – genetyk, założyciel TIGR - The Insitute for Genomic Research (http://www.tigr.org/) przekształconego w J. Craig Venter Institute (http://www.jcvi.org/) oraz pomysłodawca nowego programu biotechnologicznego o nazwie Synthetic Life - syntetyczne życie (http://www.jcvi.org/cms/research/projects/syngen-options/overview/). Obydwoje oni są bardzo błyskotliwymi, a jednocześnie bardzo wpływowymi ludźmi. Richard’a Dawkins’a do pewnego momentu ceniłem za błyskotliwość i lekkość pisania jaką można było dostrzec w jego książkach popularnonaukowych – „Samolubny gen” i „Ślepy zegarmistrz” ale teraz po publikacji książki zatytułowanej „Bóg urojony” widzę, że tanimi chwytami chce uczynić „religie” z ateizmu (http://wyborcza.pl/1,76498,3727779.html). Z kolei dr Craig Venter to uczeń i współpracownik James’a Watsona (http://en.wikipedia.org/wiki/James_D._Watson), tego samego który w 1963 roku wraz z Francis’em Crick’em i Mauric’em Wilkins’em otrzymał nagrodę nobla za odkrycie struktury DNA. Craig Venter zniechęcony opieszałością w otrzymywaniu wyników w Instytucji Państwowej jaką jest Narodowy Instytut Zdrowia w Bethesda w USA (http://www.nih.gov/) w której pracował pod kierownictwem Jamesa Watsona stanął w maju 1988 roku na czele firmy biotechnologicznej „Celara Genomics” (http://en.wikipedia.org/wiki/Celera_Genomics), która zajęła się sekwnecjonowaniem genomu ludzkiego – opracowując nową rewolucyjną metodę sekwencjonowania i wyposażając swoje laboratoria w kilkaset multikapilarnych analizatorów wyprzedził międzynarodowe konsorcjum państwowe o kilka lat i jako pierwszy zsekwencjonował cały genom ludzki chcąc go opatentować. Na szczęście sprawa obiła się o kongres USA i decyzja ówczesnego prezydenta stanów zjednoczonych Billa Clintona uniemożliwiła mu ten pomysł.


Przechodząc do sedna sprawy pragnę w paru słowach przybliżyć problem przed którym stanęły właśnie Stany Zjednoczone, ale również i cały świat – otóż - 28 lutego 2008 roku dr Craig Venter opublikował w jednym z najlepszych światowych czasopism naukowych „Science” wyniki swoich doświadczeń składające się na pracę zatytułowaną: „Complete chemical synthesis, assembly, and cloning of a Mycoplasma genitaliom genome” (http://www.sciencemag.org/cgi/content/abstract/319/5867/1215 ). Z pracy tej wynika, że syntetyzował de novo na drodze syntezy chemicznej cały genom (ponad 500.000 par zasad) – a więc wszystkie geny mikroorganizmu Mycoplasma genitalim wraz z dodanymi markerami oporności. Po wprowadzeniu całkowicie sztucznie zsyntetyzowanego DNA do komórki naturalnego szczepu Mycoplasma gentitalium, zastąpił jego naturalne DNA – sztucznym. W pracy swojej twierdzi że sztuczne-chemicznie syntetyzowane DNA przejęło całkowicie funkcje naturalnych kwasów nukleinowych. Sztuczne DNA było w stanie zarządzać cała maszynerią komórkową, komórka dodatkowo nabyła cechy nie spotykane w naturze – dodane przez zespół dr Ventera, również w postaci sztuczne syntetyzowanych genów. W tej chwili mając zgromadzoną bardzo dużą ilość informacji na temat struktury, kodowania i działania DNA tworzy program komputerowy za pomocą którego będzie mógł – jak twierdzi - na drodze syntezy chemicznej tworzyć zupełnie nowe organizmy niespotykane w naturze lub odtwarzać syntetycznie te już istniejące. Twierdzi, że wyniki jego eksperymentów, stawiają w nowym świetle wiele aspektów życia, że zdigitalizował życie, stworzył je sztucznie i je rozszyfrował. Daje również do zrozumienia że w ten sposób to on stworzył syntetyczne życie de dovo, a więc jest to dowód na to że nie było żadnego stwórcy, a co za tym idzie że Bóg nie istnieje (opisuje to w swojej książce zatytułowanej „A Life Decoded” [„życie rozszyfrowane”]: [link widoczny dla zalogowanych]). Pod adresem internetowym: [link widoczny dla zalogowanych] można oglądnąć bardzo interesującą, aczkolwiek szokującą relacje z jego prezentacji dla programu TED (Ideas Worth Spreading). Venter chce również przy wykorzystaniu inżynierii genetycznej stworzyć szczepy mikroorganizmów zdolne do wytwarzania nowych źródeł paliwa . W 2003 roku na statku Sorcerer II rozpoczął ekspedycję między-oceaniczną płynąc z Halifax do wysp Galapagos w czasie której zbierał próbki w postaci morskich mikroorganizmów, izolował z nich DNA i dzięki umieszczonym na pokładzie sekwenatorom odczytywał dokładne sekwencje (oficjalna strona internetowa : [link widoczny dla zalogowanych] ) W ten sposób podwoił liczbę znanych światu naukowemu genów (publikacja naukowa pod adresem: [link widoczny dla zalogowanych]). Amerykański Departament Energii od ponad 50 lat szuka mikroorganizmów które mogły by produkować energię. Wysiłki te spełzły jednak według Ventera na niczym ponieważ instytucja ta szuka tych źródeł w organizmach występujących naturalnie – Venter chce natomiast stworzyć syntetycznie zupełnie nowe organizmy które będą pobierać dwutlenek węgla z atmosfery i metabolizować go do metanu. W tej chwili pracuje również nad modyfikacją szlaku metabolicznego występującego u alg fotosyntetyzujących tak aby wytwarzały one wodór bezpośrednio ze źródeł pochodzących z energii słonecznej. Człowiek ten jest na tyle wpływowy że uczestniczy w corocznym Światowym Forum Ekonomicznym w Davos w Szwajcarii (pod tym adresem internetowym można znaleźć streszczenie wykładu: [link widoczny dla zalogowanych]), dysponuje ogromnym budżetem pieniędzy, a jego laboratorium jest w tej chwili - nie boję się tutaj użyć stwierdzenia – najnowocześniejsze na świecie (co można ocenić po oglądnięciu filmu: [link widoczny dla zalogowanych]). Craig Venter jest człowiekiem nastawionym na promocje swojej osoby oraz na zysk (jak sam twierdzi bardzo lubi pieniądze). Jeśli zrealizuje cały swój projekt powstanie być może największe na świecie konsorcjum które tak naprawdę nastawione będzie głownie na zysk i posiadanie ogromnej władzy, pozostawiając jednocześnie normy etyczno-moralne w cieniu. Sam Craig Venter może stać się najbogatszym i najbardziej wpływowym człowiekiem na świecie. Mogło by to z dużym prawdopodobieństwem zmienić układ sił ekonomiczno-gospodarczych świata. Już w tej chwili opiniotwórczy miesięcznik „The Time” umiesił go na swojej liście najbardziej wpływowych ludzi świat (ranking można sprawdzić bezpośrednio na stronie tygodnia: [link widoczny dla zalogowanych]) Craig Venter określany często przez media jako „konkurent Pana Boga” - zatrudnia w swoim prywatnym Instytucie około 500 świetnych naukowców z laureatem Nagrody Nobla na czele – Hamiltonem O. Smithem (http://nobelprize.org/nobel_prizes/medicine/laureates/1978/smith-autobio.html) i moim zdaniem dyktuje tempo rozwoju i wytacza nowe kierunki w biotechnologii – niestety stanowiąc lokomotywę ciągnącą całą resztę świata w kierunku globalnego kryzysu, a nawet kataklizmu ekologiczno-egzystencjonalno-etyczno-moralno-religijno-filozoficznego. Dlatego właśnie istnieje potrzeba utworzenia komisji czy też grupy eksperckiej która działała by na kilku poziomach: narodowym, europejskim i światowym i skierowała by biotechnologię na właściwe tory. Trzeba jak najszybciej przy najbliższej okazji zmienić zwrotnicę aby przekierować lokomotywę z lewa na prawo. Od tego jakie będzie nasze zaangażowanie i jego efekty zależy czy wytworem biotechnologii będzie kiedyś sacrum czy też profanum. Nawet jeśli nie uda nam się całkowicie zmienić biotechnologii to niektóre jej gałęzie i projekty należy opóźnić aby społeczeństwo i ludzkość w ogóle miała czas na przysposobienie odpowiedniej wiedzy tak aby jej system wartości nie uległ całkowitemu zniszczenia co w konsekwencji będzie się wiązało z zagubieniem człowieka i jego całkowitym odejściem od humanizmu i religii. Jeśli pozwolimy na bezwarunkową legalizacje GMO to będą to otwarte wrota do następnego etapu - czyli ekspansji nowych niebezpiecznych aplikacji biotechnologii – za drzwiami nie czekają już organizmy genetycznie modyfikowane ale organizmy genetycznie syntetyzowane. Tutaj nie istnieje od strony technicznej żadna bariera, nie tylko międzygatunkowa, ale prawdopodobnie również międzyrodzajowa – tymi słowami chciałbym powiedzieć, że eksperymenty dr Craiga Ventera są genialne i przełomowe na miarę nagrody Nobla, ale jednocześnie niesłychanie niebezpieczne – niosą ze sobą ogromną liczbę problemów nie tylko natury moralno-etycznej ale również ekonomiczno-gospodarczej. To już nie jest nawet klonowanie, gdzie pobiera się jądro z dowolnej komórki somatycznej (np. skóry) i wprowadza je do uprzednio pozbawionej jądra komórki jajowej, w wyniku czego otrzymuje się organizmy o takiej samej informacji genetycznej i gdzie dawca komórki jajowej pochodzi tutaj od tego samego gatunku. W przypadku eksperymentów Ventera mam do czynienia z tworzeniem organizmów od nowa na drodze syntetycznej syntezy chemicznej gdzie teoretycznie od strony technicznej można przekroczyć wszystkie granice - jestem jednak pewien że natura ma wytworzone mechanizmy obronne o których występowaniu możemy w tej chwili nic nie wiedzieć i które mogą się w przypadku próby ich ominięcia odwrócić przeciwko ludzkości. Mieliśmy już przykłady nieopatrznych eksperymentów i technologii opracowanych przez genialnych naukowców, które później przyniosły światu wiele nieszczęść a ich twórcom wiele dylematów moralnych – Alfred Noble żałował, że wynalazła dynamit, J. Robert Oppenheimer że stworzył bombę atomową a Jacques Testart chciałby dzisiaj żeby opracowana przez niego metoda zapłodnienia in vitro nigdy nie ujrzała światła dziennego


Więcej o naukowych wyczynach dr Craig’a Ventera oraz o nim samym można przeczytać na stronie tygodnia „Time’ (http://www.time.com/time/health/article/0,8599,1706552,00.html)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Ryty tybetanskie Strona Główna -> Zmiany na Ziemi i poza Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin