Autor Wiadomość
Uniwersum
PostWysłany: Śro 14:13, 08 Gru 2010    Temat postu:

Obrazić się i wyjść. Jakież to efekciarskie. Tym sposobem jednak Avatar888, niezamierzenie zapewnie, pozostanie w naszej świadomości jedną z bardziej tajemniczych postaci w historii tego forum, a być może i świata, co słusznie zauważył Sun999 Wesoly
Dori
PostWysłany: Nie 1:18, 05 Gru 2010    Temat postu:

hmmm avatar888 masz piękny awatar, gorąco dyskutujący, mądry podpis....a tu tak zimna dyskusja???

W dziejach świata pytasz?nie człowiek a ludzie?
wiec miałabym tu co najmniej kilka typów
Majowie
Atlantydzi-zakładając ze byli
wiele plemion niby dzikich żyjących do dziś a w sumie niewiele znanych tzw.cywilizacji
Celtowie,Templariusze,wiele bractw historycznych i dzisiejszych,iluminaci itd itp.

Ciekawa jestem Twoich typów:)pozdrawiam
ven0m
PostWysłany: Pią 23:32, 26 Lis 2010    Temat postu:

avatar:

pozdro
avatar888
PostWysłany: Pią 21:39, 26 Lis 2010    Temat postu:

Proroku Sun's Sonie
Wszechwładny twórco forum
Po prostu wykop mnie z tego miejsca
All right reserved, co to ma być?
Nie podawałeś mi informacji patentowych, więc po co ta szopka?
Zacytowałem fragment, który uwydatnia także Twoją hipokryzję.
Nie dam się obrzucać błotem.
I tak oto kończę przygodę z tym miejscem
A co do ukrytych działów, to będzie tak samo jak z tymi otwartymi. Nie masz targetu.

Zrobiłem sobie małe resume. I te dwa lata, dały mojemu życiu tylko toksyczność.
Bycie piątym kołem u wozu nie było moją ambicją.

A co do mojej gotowości na zmiany. Cóż, nie Tobie to oceniać. W ogóle mnie nie poznałeś. I kompletnie nic o mnie nie wiesz.

Co jeszcze mogę Ci powiedzieć?
Hmmm, gdyby to wszystko, co robiłeś, co robisz miało jakiekolwiek znaczenie, nie potrzebowałbyś tego, co masz.
A jednak uwiązałeś się, jesteś ojcem. Ustaliłeś priorytety na innych częstotliwościach niż ja. I nie chcę być złowróżbny, ale Ty chyba masz gorzej.

Nie powiem Wam do widzenia, bo taki fakt nie będzie miał miejsca. Nie powiem Wam "żegnajcie", bo ucieczka w sentymentalizm jest w tym momencie ostatnią rzeczą jakiej chcę. A zatem co powiem?

Nic.
Tomek
PostWysłany: Pią 20:41, 26 Lis 2010    Temat postu:

Wesoly ..no i co mr.@avaar888?
Zamierzasz upublicznić prywatna korespondencje bez zgody obu stron???
Toż to pachnie kryminałem chyba rozumiem... Pamietaj o e podpisie i moich zastrzeżeniach - all copy rights/ wszystkie prawa zastrzeżone. Nie wiem, czy to rozumiesz, dlatego napisałem powyższe.

A tak troche poważniej pisząc, dziwna jest Twoja dociekliwość. Poświęciłem swój czas by odpisywać na postawione niekończące się pytania, i to ja chyba powinienem napisać o postępowaniu nacechowanym nieszczerym wyłudzeniem treści, pod przykrywką badań. hipokryzja mr.@avatar888?... nie wiem co myśleć o Tobie.
Czy Ty czasem nie starasz sie obronic magisterki na mój temat Mruga-to byłoby nie lada pochlebstwo Wesoly
Juz wcześniej dałeś sygnał braku minimalnej etyki, cytując prywatne wiadomości. No więc dobrze. Nauczyłeś mnie czegoś. Nauczyłeś mnie, by z dziećmi nie wdawać sie w dyskusje.
Moge sobie tylko wyobrazić, że błędem z mojej strony mogłoby być zaproszenie Ciebie do udziału w komentowaniu zawartości ukrytych działów, niedostępnych jeszcze dla ogółu i li tylko czytelnikom.
Rzucasz sobie butem w twarz posuwając się w swoich komentarzach do nieuprzejmości prawie do wszystkich Twoich respondentów. Dlatego dziękuje za pokaz szczerej nieszczerości. Przykro to pisac -jestes niekonsekwentny i najwyrazniej nie pragniesz jeszcze zmiany.A szkoda.
Bywaj zdrów.
avatar888
PostWysłany: Pią 14:46, 26 Lis 2010    Temat postu:

Nie wiesz, nie wypowiadaj się. Krótko.
Jolanta Niemczuk
PostWysłany: Pią 8:07, 26 Lis 2010    Temat postu:

Super, brawo! Przytoczyc wypowiedz sprzed roku komentujaca zupelnie inny tekst i dokleic ja teraz do innego, nazywajac strzalem w kolano.

Kto tu komu w to kolano strzelil aniolku ?
avatar888
PostWysłany: Pią 6:23, 26 Lis 2010    Temat postu:

"...Ludzie szukaja szczerości i prawdy między sobą. Jakakolwiek ona jest ..."

Sun's Sonie, przytoczę Ci teraz fragmenty Twoich wypowiedzi z 8 i 9 grudnia 2009 roku.
Oto one:

"...Widac ,ze interesuja Cie konkretne odpowiedzi, aczkolwiek na pewne z nich nie odpowiem chocbym wiedzial..."

"...Tak,pewne sprawy sa jakby to ujac…sliskie i nie mam zamiaru o tym pisac ani mowic..."

Ja szukałem Twojej szczerości i prawdy, jakakolwiek by ona nie była.
Brawo Adminie, strzeliłeś sobie w kolano.
avatar888
PostWysłany: Czw 22:01, 25 Lis 2010    Temat postu:

Za dziesięć lat, Nasz kontakt będzie już tylko historią...
Tomek
PostWysłany: Czw 21:06, 25 Lis 2010    Temat postu:

Ja myśle ze jednak grałeś i grasz nadal. Wyszkolony intelektualnie i oddany naukowym koncepcjom , nie możesz tak zwyczajnie odpuścić sobie analizy ludzkich zachowań, wraz z wytwarzaniem przez to "materiału badawczego". To jedno.
Drugie to to, jak wyraźnie widać na tym przykładzie podział ludzkości. Model skali mikro odzwierciedla makro. A i tak prawie we wszystkim co badasz odnajdziesz moment "super pozycji".
To nie ma końca. Pogadamy za dziesięć lat. Wtedy ja Ciebie zapytam co odkryłeś i co z tego masz.
Naturalnie możesz kontynuować swoja gre i być tekstem, tylko zobacz co się tu dzieje na tym forum. Ludzie szukaja szczerości i prawdy między sobą. Jakakolwiek ona jest . To może irytować czasem ale nie w tym rzecz. Rzecz w tym jak próbujesz dobrać się ludziom do umysłów. Jaką metodę obrałeś. To co robisz jest bliskie z tym ,czym gardzisz wewnętrznie… i jest to bardzo bliska korelacja mr. @avatar888.

Admin
avatar888
PostWysłany: Czw 20:33, 25 Lis 2010    Temat postu:

Zadaj sobie venom trud i pomyśl, czy faktycznie byłem szczery? Czy nie grałem? Czy nie padłeś ofiarą eksperymentu socjologicznego?

Nie wierzę, że Tobie cnoty pomagają. Łudzisz się tak samo jak ja.
ven0m
PostWysłany: Czw 16:02, 25 Lis 2010    Temat postu:

łądunek emocjonalny wynikający z poplątania myślowego kieruj w inną stronę avatar.

to że popanoszysz się ze swoimi słownymi igraszkami i poczuciem bycia kimś kto nie zasłużył sobie na zesłanie na tą 'okrutną' ziemie - nie zmieni faktu, że wynikająca z twoich wypowiedzi potrzeba użalania się nad sobą, swoim otoczeniem i chęcią by ktoś się ulitował nad biednym-żuczkiem za jakiego się uważasz niestety nie odnajduje tutaj rezonansu powoduje twoje emocjonalne zawirowania

ogarnij się , weź umysł/myśli w garść albo on cie będzie powoli degradował

oddychaj zamiast się pakować w myśli

a to że twoje istoto-myśli nie lubią cnót jest oczywiste - jako że wibrują one w całkowicie odmiennym paśmie, które by zmieniło je bądź nawet unicestwiło

wygodnie jest się poddać i popaść w czarną rozpacz
niż wziąć odpowiedzialność za siebie na siebie

a co do mojej odpowiedzi na twoje pytanie
była to odpowiedź najbardziej szczera jaką mogłem uczciwie udzielić
avatar888
PostWysłany: Śro 22:12, 24 Lis 2010    Temat postu:

W czym mam kłopot?
Zgadnij...
Tomek
PostWysłany: Śro 21:51, 24 Lis 2010    Temat postu:

W czym masz klopot Marcinie?
Po co te slowne utarczki i zaczepki? Wiekszosc Respondentow jest kulturalna dla Ciebie.
Odwzajemnij to , wysilając się bardziej nizli tym ,co można przeczytać w formie odpowiedzi.

Stanowczo prosze
avatar888
PostWysłany: Śro 21:16, 24 Lis 2010    Temat postu:

Wolę surrealne pytania od Waszego forumowego, cnotowego pierdolamento.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group