Autor Wiadomość
jolkaz
PostWysłany: Czw 18:26, 07 Paź 2010    Temat postu:

Chciałabym polecić książkę Jima Self-Przemiana opisująca jakie zmiany dokonują sie teraz na Ziemi-myślę,że warto przeczytać bo autor jest ciekawą osobowością i zawartą tam wiedzę zastosował w swoim życiu z pozytywnym przykłademhttp://www.shaumbra.pl/artykuly/przemiana.html
NAGU
PostWysłany: Czw 20:51, 30 Wrz 2010    Temat postu:

"Eckhart to bardzo ważny dla nas, w tym czasie, gość. "
Też tak uważam ,jego słowa sporo mi pomagają.

Pozdrawiam Wszystkich Wesoly
jolkaz
PostWysłany: Czw 15:23, 30 Wrz 2010    Temat postu:

Też bardzo lubię Tolla przeczytałam i obejrzałam wszystko co jest po polsku bardzo mi pomógł i jest moim duchowym nauczycielem-też miał ciekawe przeżycia warto przeczytać jego życiorys.Ogłądałam ciekawy wywiad z nim nie pamiętam gdzie w którym opowiada jak jego Jaźń doprowadziła go do takiego zrozumienia.Mówi w nim,że musiał wyjechać do Kanady aby móc pisać a potem gdy przyjechał znów do Londynu nie napisał ani słowa ciekawe prawda.
Otwórzmy się na prowadzenie przez Ducha a znajdziemy się na właściwej ścieżce-to moja dewiza-może nie tylko moja?
sun999
PostWysłany: Pią 0:26, 17 Wrz 2010    Temat postu:

.....
NAGU
PostWysłany: Wto 13:10, 31 Sie 2010    Temat postu:

Wesoly to dobrze , praktykuj ...
Osobiście miałem z początku trudności z praktyką pauzy kwantowej , jakoś ciężko było mi zacząć ją wykonywać, odkładałem ją na potem , później .. nie potrafiłem dłużej usiedzieć niż tylko 1 góra 2 okresy konsolidacji po 3 min każdy , z czasem już bez problemu usiedziałem 4 okresy konsolidacji .. później nawet wydłużałem każdy po około 10 minut i było mi mało Wesoly , to robiłem po 6 , 7 okresów konsolidacji Wesoly
Na dzień dzisiejszy po kilku miesiącach czuję różnice między tym co było przed praktyka a tym co jest teraz (klarownosc itd.) Wiadomo że raz czułem sie lepiej raz gorzej , ale to osądzanie swoje robiło .... Pauza kwantowa jest jedna z technik synchronizacji zrodlowej , poprzez nią dostrzegłem i uczę sie neutralności , obecności oraz pozwolenia w Teraz[(ten moment , jest jaki jest)/od chwili do chwili] ... Ostatnio spotkałem sie z filmikiem na youtubie eckharta toola "nie lękajcie sie" ,fajnie opisuje zachowania synchronizacji zrodlowej nie uzywajac oczywiscie tych slow , ale swoich wlasnych , \ http://www.youtube.com/watch?v=2Q86O8uGJos&feature=related ( w połowie filmiku opisuje przyklad , z sposobem zachowania sie podczas lęku i skupieniu sie na oddechu/lub na ciele ) ..... może komuś się spodoba lub tez pomoże , mi pomogło Wesoly
pozdrawiam
avatar888
PostWysłany: Wto 12:38, 31 Sie 2010    Temat postu:

Praktykuję pauzę kwantową, na razie bez rezultatu.
NAGU
PostWysłany: Wto 9:31, 31 Sie 2010    Temat postu:

Mam pytanie do Ciebie Avatar888 praktykujesz pauze kwantową , moment kwantowy lub cnoty serca, lub tez inne techniki ?
Czekasz za zbawienie które przyjdzie z zewnątrz ?
Czy bierzesz odpowiedzialność za samego siebie ?

Pozdrawiam Wesoly
avatar888
PostWysłany: Pon 22:57, 30 Sie 2010    Temat postu:

Czy kiedyś doczekam się zrównoważonego rozwoju, nieopartego na przewadze? W końcu wszystko jest wszystkim, jesteśmy równi. Mam się dać tak po prostu rozstrzelać? Mam sobie odpuścić moje marzenia i ideały? Miałem nadzieję, że ktoś większy od Nas, ma na celu budowanie lepszego jutra dla każdego, nie tylko dla siebie. Wydaje mi się, że to przebiega zbyt wolno. To rzekome zerwanie kurtyny. Nie jest dobrze.
Tomek
PostWysłany: Pon 22:08, 30 Sie 2010    Temat postu:

avatar888 napisał:
WMM są wrzucane do tego samego worka, co typowo sekciarskie ideologie. Czy tego chce James? "Architekci" mają wystarczająco duże pieniądze, by stworzyć potężną alternatywę dla WMM, oczywiście w pełni kontrolowaną. Po co zatem te gadki o wpływaniu na rządy i media?


- Zobacz czego dokonał młody cieśla z Jerozolimy i jak to wygląda po wiekach. A pieniedzy ponoć nie miał wcale.

James również potrafi korzystać z LERM i nie tylko on.
To Incunabula kontroluje "architektów' pod wieloma względami.
Nie wiem czy doczytałeś to , jak Neruda wspomina o posiadaniu pewnej przewagi nad Elitą.
Ma dostep do czynnego agorytmu szyfrującego dane finansowych przepływów na skale planetarną. Elita nie posiada w swych szeregach członków wystarczająco poinformowanych i obeznanych technologicznie . A to kolosalna przewaga dla ACIO.
Mi się wydaje , że gra się toczy o to jakie będzie ten materiał miał "wzięcie". W języku Elity- jaki będzie na to popyt? Oni kalkulują długoterminowe korzyści dla władzy. Pieniędzy nie potrzebują bo je robia z niczego. To chyba jasne. Załóżmy że jeśli jutro w Arizonie przetransferują się członkowie LTO i wymogą wprowadzenie takich a takich wartości na planete Ziemia, to Elita za zachowanie przywilejów władzy zgodzi się na wszystko. LTO ustanowi swoje warunki i koncepcja oszustwa społeczeństwa prze Elite zmieni barwe na mniej jedno znaczną…Tak więc my podnosimy popyt na wmm. i tym samym wpływamy na resztę łańcucha wydarzeń ,można by powiedzieć.
Nici zdarzeń @avatar- kliknij w wyszukiwarce na naszej stronie
avatar888
PostWysłany: Pon 7:40, 30 Sie 2010    Temat postu:

Moim zdaniem, strategia Jamesa nie jest do końca dobra. Ludzkość produkuje informacje, które robią pranie mózgu. Baudrillard mówił o hiperrzeczywistości, o permanentnej symulacji. Odkąd istnieją media, ludzie nie mają kontroli nad faktami, nad prawdą i fikcją. Postawmy sobie pytanie: "czym w ogóle dysponujemy?". Skoro wszystko odbywa się poza Nami, przecieka Nam przez palce. Skoro nie ma zasady nieingerencji, to dlaczego nie dokonaliśmy skoku? Czy Zło jest aż tak silne? Przez ciągłe mieszanie realności z nierealnością, WMM są wrzucane do tego samego worka, co typowo sekciarskie ideologie. Czy tego chce James? Miałbym sporą ochotę zobaczyć jakiś autentyczny dokument z misji prowadzonych przez Grupę Labiryntu. Bo domniemam, że James faktycznie wykorzystuje SBL. Na dłuższą metę, nie da się utrzymywać jednakowego poziomu zainteresowania tym tematem. "Architekci" mają wystarczająco duże pieniądze, by stworzyć potężną alternatywę dla WMM, oczywiście w pełni kontrolowaną. Po co zatem te gadki o wpływaniu na rządy i media? Jak mam na nie wpływać jak nie wiem co jest prawdą , a co bzdurą? Jak wielu z Was zadało to pytanie Jamesowi?
ven0m
PostWysłany: Czw 6:38, 01 Lip 2010    Temat postu:

To tak jak Jezus opowiadała np za pomocą przypowieści a z kolei Budda przekazywał swoje nauki wprost.


"mogą oni przejść do opracowań niefikcyjnych, w których James porusza szczegóły odnośnie inteligencji behawioralnej. "

Syntezując opowieści kospiratorskie z niefikcyjnymi opracowaniami Jamesa wyciągam konkluzję iż obcy żywią się negatywnymi emocjami - tworzą pętle pomiędzy ciałem emocjonalnym i mentalnym - błędne koło i żywią się tym

kwestia taka czy emocje negatywne są tylko ich sposobem tworzenia pożywienia, czy emocje negatywne (NE) same w sobie są ich pożywką

Pozdrawiam poszukiwaczy i jestem wdzięczy za WMM obok Lao-Tzu najmocniejsze z czym się spotkałem

dużo skilu życze wam wszystkim w starciach z NE
Elorin
PostWysłany: Pon 22:17, 28 Cze 2010    Temat postu: ...

...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group