 Wysłany: Pon 21:29, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
A, na przykład ze złej diety się wzięło. Albo z nadmiernego napięcia psychicznego; albo jakieś wspomagacze były brane.. Dobrze pogrzebiesz w necie, to znajdziesz pare innych przyczyn. Generalnie, brakuje jakichś neuroprzekaźników. Astrali tak od razu bym się nie czepiał. Domowych sposobów leczenia też jest od groma. Jednak przy ciężkiej postaci depresji można je sobie, za przeproszeniem, wsadzić... Jeżeli Twój stan pozwala Ci na znośną egzystencję, możesz sprobować śmiechu-jakieś komedie, im głupsze, tym lepsze; afirmacje, połączone z wizualizacją; metodę Silvy, jeśli znasz (te dwa ostatnie sposoby są zadziwiająco skuteczne-przekonalem się o tym przy rozwiązywaniu pewnych osobistych problemów); akupunktura; tai chi; siłownia; seks zgodny z tantrą-może w ogóle masz jakieś problemy w związkach uczuciowych(?); pranajama; w ostateczności prozac  Acha..to dziwne uczucie pod biustem. W depresji miewa się różne dziwne fizyczne objawy, czasem mózg nas trochę "oszukuje", to może też oznaczać zaburzenia w przepływie energii. Specjalista od chińskiej medycyny przydalby się tutaj.. Pozdrawiam |
|
| Wysłany: Nie 21:31, 20 Maj 2007 Temat postu: depresja |
|
| Witajcie,
Mam depresje i zastanawiam się nad jej powstaniem. ogolnie zycie mam ciekawe, wiec zastanawiam sie, skad to sie wzielo? Doszlam do tego, ze pewnie przyssała sie do mnie jakas larwa z astrala, podobno to powoduje depresje. A moze coś innego jest powodem? Są co prawda czynniki zewnętrzne, ale nawet jak czuje sie dobrze, czuje pod biustem takie dziwne uczucie.... Jakies rady? Jakie sa ezoteryczne sposoby na wyjscie z depresji? pozdrawiam Beata |
|