Strona Główna
|
Szukaj
|
Użytkownicy
|
Grupy
|
Galerie
|
Rejestracja
|
Profil
|
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
|
Zaloguj
Forum Ryty tybetanskie Strona Główna
->
Filozofia
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Rytuały tybetańskie
----------------
Postawy, technika ruchu, przygotowanie-
Jak zacząć?
Wpływ Rytuałów na codzienne życie
Kiedy nadejdzie kryzys i niechęć...
Ryty a ośrodki energii ciał subtelnych
Klub Przyjaciół 5 Rytuałów
Strony w tematyce 5 Rytuałów
Ogólnie
rozmowy o wingmakers
----------------
Filozofia
Poezja
Muzyka
Obrazy
Synteza
Lyricus
Życie z Głębi Serca
Wywiady z Nerudą
Zmiany na Ziemi i poza
Moje przemyślenia
Rozmowy ogólne
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Jerotuhy
Wysłany: Pon 9:48, 23 Lis 2015
Temat postu:
You are the one who knows everything.
Aylon
Wysłany: Nie 2:01, 09 Lis 2008
Temat postu:
W pelni sie zgadadzam widac duzo podobienistw do WM. Z moim osobistych doswiadczen po studiowaniu wielu materialow na ten temat jeszcze przed poznaniem WM a znam dosyc niedawno od kilku miesiacy, musze przyznac ze w wiekszosci tekstach mowiacych o prawdzie i rozwoju duchowym mozna odnalezc ta sama tresci tylko ze napisana w inny sposob ujeta w inne slowa.
Bo tak jak to bylo chyba napisane w ktoryms dyskursje Lyricusa ze nasza rzeczywistosc dla nas jest pierwszorzedna i nie mamy mozliwosci trwalego przelaczenia sie na inna a nawet na chwile co udaje sie tylko nielicznym, a nawet oni nie sa w stanie opisac tego doswiadczenia - nie ma po prostu odpowiedniego doboru slow, w dodatku kazdy pewnie tez postrzegal swoja wizje przez subiektywny filtr.Wracajac do glownego watku w niektorych religiach, naukach wielkich mistrzow duchowym w ksiazkach takich jak np: zycie i nauka mistrzow dalekiego wschodu jak i w wielu przekazach channelingowych wystepuja idea ze Pierwsze Zrodlo ujete tam pod roznymi nazwami jest wszedzie i przenika wszystko i tak naprawde jestesmy z nim caly czas polaczeni. Ja bedac wychowany w religii katolickiej zaczalem dostrzegac w jej fiolozofii tyle sprzecznosci, miedzy innymi jest wiara w Boga osobowego ale twierdza ze Bog jest niepoznawalny wiec o co chodzi?? Skoro jest niepoznawalny to nie mozna wykluczyc mozliwosci ze jest wszedzie i przenika wszystko.
Jeszcze taka mala dygresja propo wolnej woli zauwazylem ze w Biblii wystepuje pewien paradoks niby czlowiek posiada wolna wole ale na poczatku tak jakby jej nie mial bo mial tylko do wyboru dobro gdyz nie znal zla.Do zjedzenia owocu skusila go czysta ciekawosc (zjedzenie owocu nie bylo zle samo w sobie), po czym jest napisane ze teraz czlowiek zna tak jak my dobro i zlo - czyli wychodzi na to ze dopiero po zjedzeniu zakazanego owocu zaczyna posiadac wolna wole (troche podobienistwa widze tu do historii zasiedlenia ziemii wlasciwie to eksperymentu opisanego w Gwiezdnym Dziedzictwie).
Podsumowujac mysle ze jak raz sie obierze wlasciwa sciezke ktora prowadzi do odkrywania prawdy to bez wzgledu na autora czy pochodzenie nowego tekstu ktory przeczytamy bedziemy od razu wiedziec czy rezonuje on z prawda.
Pozdrawiam
Michał
ven0m
Wysłany: Pon 12:32, 08 Maj 2006
Temat postu: Strofy Wiary w Umysł
Witam wszytkich czytających.
Nie wiem jak na was to zadziała, ale na mnie zrobiło ogromne wrażenie i otworzyło na świat. Mozna zauważyć podobieństwa do materiałów WM.
proszę bardzo i czekam na komentarze:
STROFY WIARY W UMYSŁ
HSIN HSIN MING
"Ta Wielka Droga wcale nie jest trudna dla ludzi wolnych od swych upodobań.
Kiedy znikają chęci i niechęci, Droga jest jasna, nic nie jest ukryte.
Lecz najdrobniejsze nawet rozróżnienie ziemię i niebo oddzieli od siebie.
Jeżeli pragniesz jasno ujrzeć prawdę, porzuć to wszystko, co jest za lub przeciw.
Ciągłe wpadanie w swe "lubię", "nie lubię" jest chorobliwym nawykiem umysłu.
Niedostrzeganie głębi prawdy Drogi wrodzony spokój zakłóca i burzy.
Droga jest pełna jak bezmiar przestrzeni, gdzie nie ma braku i nie ma nadmiaru.
Gdy wybieramy albo odrzucamy, zapominamy o tej prostej prawdzie.
Oba dążenia - na zewnątrz do świata, jak i dążenie ku wewnętrznej pustce na pomieszane skazują nas życie.
W spokoju ujrzyj, że wszystko jest Jednym, a błędne myśli znikną same z siebie.
Powstrzymywanie siebie od działania jest też działaniem, które cię wypełnia.
Jeżeli będziesz wciąż trwać w rozdwojeniu, nigdy jedności doświadczyć nie zdołasz.
Jedności owej nieuprzytomnienie
sprawi, że zabrniesz w odmęty sprzeczności.
Jeśli przyjmujesz, że istnieją rzeczy, to gubisz prawdę ich rzeczywistości,
lecz zakładanie nieistnienia rzeczy
również w niezgodzie jest z rzeczywistością.
Im więcej o tym mówisz i rozmyślasz, tym od istoty oddalasz się bardziej.
Odetnij słowa i zbyteczne myśli,
a cały wszechświat będzie twoim domem.
Jeśli powrócisz do korzenia zjawisk, odkryjesz sedno znaczenia wszystkiego.
Jeżeli ścigać zaś będziesz pozory, pierwotne źródło przeoczysz z pewnością.
Budzić się, znaczy przekraczać natychmiast zarówno pustkę, jak to co jest formą.
Wszelkie przemiany w naszym pustym świecie t rzeczywistymi jawią się z niewiedzy.
Zamiast szalonej pogoni za prawdą, porzuć poglądy, które tak miłujesz.
Nie pozostawaj dłużej w rozdwojeniu, Jeśli przywiążesz się do czegokolwiek, powstrzymaj siebie od wszelkiej gonitwy. od razu zejdziesz z Drogi na manowce.
Jeśli ślad dobra lub zła jest obecny,
Umysł się gubi i traci swą jasność.
Dwoistość płynie z Jednego Umysłu,
ale i jego nie próbuj się chwytać.
Gdy Jeden Umysł trwa nieporuszony,
nic na tym świecie zranić cię nie może.
A gdy nic nie jest w stanie cię urazić,
Wszystkie przeszkody po prostu znikają.
Kiedy zaś znikną przedmioty twych myśli,
myślący podmiot zginie razem z nimi.
Rzeczy się jawią za sprawą umysłu, ~
za sprawą rzeczy umysł się pojawia.
_~
Oba te światy, jak widzisz, są względne,
i ten, i tamten Pustką jest u źródła.
`
A chociaż w Pustce nie różnią się wcale, `
w każdym z osobna wszelki kształt się mieści.
Gdy nie osądzasz: "to niskie", "to wzniosłe",
to czyją wówczas w sporach bierzesz stronę?
Ta Wielka Droga nie ma żadnych granic, i
przekracza łatwość, przekracza trudności.
Ci, co poglądów wąskich się trzymają,
są bojaźliwi, niezdecydowani;
własny szalony pośpiech ich hamuje.
Natychmiast porzuć chwytający umysł,
a wszystko stanie się po prostu sobą.
W istocie nic nie ginie ani nie trwa.
Wejrzyj w prawdziwą naturę wszystkiego,
a z Wielką Drogą będziesz wówczas w zgodzie,
idąc swobodnie i bez niepokoju.
Lecz jeśli będziesz żyć w niewoli myśli,
wpadniesz w niepewność, w zamęt niejasności.
W dół cię pociągnie to ogromne brzemię,
czemu osądzasz: to złe, a to dobre?
Jeśli najwyższą chcesz podążać Drogą,
to nie odrzucaj świata swoich zmysłów,
ponieważ taki - pełny, całkowity -
świat twoich zmysłów też jest oświeceniem.
Mędrzec nie dąży do żadnego celu,
bo tylko głupiec sam siebie krępuje.
Ta Jedna Droga nie zna żadnych różnic,
a człowiek zawsze chce się czegoś trzymać.
Gdy myślą szukasz Wielkiego Umysłu,
marnujesz siły w próżnym dociekaniu.
Ten mały umysł rodzi ruch i bezruch,
lecz przebudzony przekracza je oba.
Nasza ułuda źródłem rozdwojenia
te sny są niczym, to kwiaty z powietrza czemu tak bardzo starasz się je chwytać?
Więc raz na zawsze pozbądź się złudzenia: zysku i straty, dobra i zła także.
Gdy nie śpisz więcej i twój umysł czuwa, to sny mamiące nikną same z siebie.
Jeżeli umysł niczego nie dzieli,
to w tej Jedności wszystko jest już sobą
Powrót do tego tajemnego Źródła
czyni cię wolnym od wszelkich uwikłań.
Gdy wszystko widzisz "umysłem równości", powracasz do swej prawdziwej istoty.
Ten Jeden Umysł przekracza od razu wszelki argument, wszelkie porównanie.
Dążysz do ruchu - efektem jest bezruch, dążysz do spokoju, a rodzi się zamęt.
Gdy spokój i zamęt swój kres osiągają, to znika wówczas nawet Jeden Umysł.
Oto jest prawda ponad wszelkim prawem, nie sposób nawet opisać jej w słowach.
Gdy umysł w pełni jednoczy się z Drogą, egocentryczne dążenia znikają;
odchodzą wszelkie zwątpienia i zamęt prawdziwa wiara płonie w naszym życiu.
Nic do nas nie lgnie, nic nas nie hamuje, nie ma potrzeby niczego odrzucać.
Wszystko jest jasne, ujawnia się samo bez wytężania sił tego umysłu.
Myśl nie dosięgnie tej doniosłej prawdy i na nic tutaj zdadzą się uczucia.
W tym najprawdziwszym, czystym świecie Pustki nie ma już "siebie" ani żadnych "innych".
By się zjednoczyć z tą rzeczywistością, doświadcz natychmiast prawdy tego "nie-dwa".
W tym właśnie "nie-dwa" wszystko jest Jednością, nie ma podziału i nic nie jest poza.
We wszystkich miejscach i o każdej porze mędrcy się budzą ku tej właśnie prawdzie.
Droga jest poza przestrzenią i czasem, jedna jej chwila równa jest wieczności.
Prawda jest wszędzie przed twymi oczami, nie tylko tutaj , nie tylko gdzieś indziej .
I rozróżnienia: "to duże", "to małe"
w żaden już sposób zmylić cię nie mogą.
To co największe jest również najmniejsze, bo ograniczeń nie ma tu zupełnie.
To co się jawi, nie istnieje wcale,
to czego nie ma, jest zawsze "obecne
jeżeli tego nie pojmujesz jeszcze, daleko jesteś od wewnętrznej prawdy.
Jedno jest wszystkim, a wszystko jest jednym, w tym się przejawia doskonałość rzeczy.
A kiedy wiara i Umysł są jednym, słowa i myśli tego nie obejmą,
nie ma tu bowiem ani wczoraj, ani jutra,
ani dziś."
Przekład: ZBZ Bodhidharma (publikacja za zgodą)
Pozdrawiam
ven0m
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance
free theme by
spleen
&
Programosy
Regulamin