deprecha

jaco

witam:)
moje pytanie brzmi..czy rytualy pomoga wyjsc z depresji?? a moze jakies inne sugestie?

pozdrawiam

kinddevil

Witam,
a komu mają pomóć?
Bo Ty tak ładnie się uśmiechasz na początku swojego postu, że nie posądzam Cię o depresje Mruga

Gość

a co to za roznica komu...wazne czy pomoga(lub nie)
a tak na marginesie...to pozory moga mylic...

kinddevil

Ważne komu - bo, w przypadku depresji ważny jest podmiot, środki, które mu mogą pomóc muszą być odpowiednie właśnie dla niego.
Dlatego nikt tu nie da kilku przepisów, które w jakiś cudowny sposób pomogą.

Nie zrobią tego też rytuały. Bynajmniej nie w pojedynke.
Ale na pewno to dobry początek, to jest działanie - a każde działanie jest w tym wypadku wskazane.

Warto też się zwrócić do specjalisty.

jaco

ok..chodzi o mnie....wiem ze nikt cudownego srodka mi nie poda...pytam o rytualy, poniewaz...hmm zaczalem je cwiczyc....nim je zaczalem cwiczyc jakos sie trzymalem...lecz nagle...cos mnie dopadlo...czytalem ze podczas praktyki rytualow wychodza "na wierzch" emocje, leki itp. wiec pytam czy to moze byc przyczyna pogorszenia sie mojego stanu..tak to mniej wiecej wyglada
pozdrawiam

kinddevil

Tak czasami bywa.
Możesz ograniczyć rytuały do minimalnych dawek

Napisałeś, że "coś cię dopadło" - ważne, żebyś był świadomy tego co się z Tobą dzieje.
Pewna część osób mówi o tym, że się gorzej czuje po rytuałach, nie tylko psychicznie, ale i fizycznie. Chodzi tutaj przede wszystkim o początki. Zazwyczaj to przechodzi z czasem.

To jest troche taka "detoksykacja" ciała i ducha Wesoly

Gość

a co masz na mysli piszac.."musisz byc swiadomy tego co sie z toba dzieje".....? bo mozna roznie to zrozumiec

kinddevil

Miałem na myśli samoobserwacje.

Gość

no to bylem swiadomy ze dzialo sie cos...zlego:)..ale to ze wiesz ze dzieje sie cos zlego niewiele Ci pomaga w takich sytuacjach

kinddevil

Nie uciekaj tak od depresji to nie będzie Cię goniła.
co może pomóć prz depresji? Na pewno dobra psychoterapia.
poza tym:

Pomocne może być noni [link widoczny dla zalogowanych]

jabu

...żeń szeń, akupunktura...

f_d

[quote="kinddevil"]Nie uciekaj tak od depresji to nie będzie Cię goniła.
]
Witam,
Trafilem do Was dzis rano przez pewna bardzo znana wyszukiwarke:-), kiedy chcialem uzupelnic moja wiedze o 5 rytualach. Ciesze sie, ze znalazlem uwagi praktykujacych - sa bardzo pomocne.
O 5 rytualach wiem od kilku miesiecy, robilem je regularnie przez kilka tygodni (dzieki temu forum dowiedzialem sie, ze malo fachowo), teraz wracam i znow bedzie regularnie. Dobrze mi robia i dzialanie szybko widac. Mam wrazenie, ze byly decydujacym czynnikiem, wsrod kilku innych, dzieki ktorym stanalem na nogach po tzw. ciezkim kryzysie psychicznym. Tu nawiazuje do pytania, czy 5 rytualow pomaga przy depresji. Moim zdaniem tak, wywoluja ruch w ciele, duszy, a ten ruch to zawsze jest postep. Lakonicznie rzecz okreslajac.
Masz racje, Kinddevil, depresja i inne zle stany szybciej sie odczepiaja, jesli im spojrzymy przez chwile w oczy.
pozdrawiam,
f_d

Tomek

Witamy

To miło ze jest jeszcze ktos ,kto szuka informacji praktycznych i je stosuje.
Jak widac , my nie chemy stwarzac tu adoracji filozofii rytow, ale pisac pomiedzy soba , otym co robimy a nie co chcielibysmy , gdybysmy,i jak by tak inni robili, itp blee.
Musze tez chyba przyznac ze to forum nasze dziwne troche jest Mruga

bo za niebawem bedzie wiecej zarejestrowanych userow jak postow Wesoly

ale co tam.
Jest jakie jest .

pozdrawiam f_d

odno

To chyba zelży od człowieka. Mi z depresją pomagają najbliżsi. Dobrze mieć osoby którym można się wygadać.